„W coachingu chodzi o jak najlepsze wykorzystanie własnych możliwości przy indywidualnym i osobistym wsparciu osoby, która będzie stawiać przed Tobą wyzwania, stymulować i prowadzić na drodze stałego rozwoju”. Gerard O’Donovan.
Kiedy wyjaśniam czym się zajmuję, to mówię najczęściej, że coaching to rodzaj podróży, w której towarzyszę klientowi i wspieram go w odnalezieniu najbardziej właściwej drogi lub najwłaściwszych pomysłów na realizację celów, rozwiązanie problemów czy też osiągnięcie rozwoju, w zależności od tego czego klient pragnie lub do czego dąży. Wsparcie to realizuje poprzez wspólne odkrywanie z klientem potencjału i możliwości, które klient ma w sobie i w swoim otoczeniu. Czasami oznacza to również wspólne odkrywanie ograniczeń i oporów, które utrudniają klientowi korzystanie z całego swego potencjału. Co jednak istotne, towarzyszę klientowi, ale to klient samodzielnie decyduje dokąd i w jaki sposób zmierza.
Tutaj znajdziesz oficjalną definicję „coachingu” stworzoną przez International Coach Federation
Kiedy warto skorzystać z coachingu?
- kiedy planujesz dokonać w życiu osobistym lub zawodowym zmian, ale nie wiesz jeszcze dokładnie jakich,
- wiesz już jakie zmiany chcesz wprowadzać, ale nie wiesz jak się za nie zabrać,
- stoisz przed ważną decyzją i chciałbyś się jej dokładnie przyjrzeć, zweryfikować zyski z niej płynące i konsekwencje jakie będą jej następstwem,
- potrzebujesz dotrzeć do swoich zasobów aby mieć ich wystarczająco dużo by przejść przez daną sytuację, wytrwać w działaniu lub wykonać pierwszy odważny krok w jakimś kierunku,
- wypróbowałeś już wiele sposobów na podążanie do jakiegoś celu, ale nie przynoszą one oczekiwanych efektów.
Czy coaching działa?
Tak – i nie twierdzę tego dlatego, że się nim zajmuję. Natomiast zajmuję się nim właśnie z tego powodu, że przynosi efekty.
Z coachingiem zetknąłem się wiele lat temu i już dawno doceniłem to co daje osobom, które w nim uczestniczą. Z tego powodu, kiedy zdecydowałem się na bycie profesjonalnym coachem, bardzo świadomie zamiast często mocno teoretycznych studiów podyplomowych wybrałem bardzo praktyczny kurs coachingu. Chciałem aktywnie przetestować na sobie poszczególne techniki i ćwiczenia. Doświadczyć ich, tak jak będą mogli doświadczać ich moi klienci.
Efekty przyszły niespodziewanie szybko. Złamanie złych schematów myślowych, konfrontacja ze strachem, który mnie ograniczał czy przyjrzenie się temu, dlaczego jestem tak zasadniczym perfekcjonistą – wszystko to pozwoliło mi wprowadzić głębokie zmiany w życiu. Wzmocniło poczucie mojej wartości, otworzyło na innych a wszystko co nieznane i nowe przestało mnie przerażać. Zrozumiałem co dla mnie jest naprawdę w życiu ważne i złapałem dystans do rzeczy mniej istotnych. Tylko w ciągu jednego roku zrealizowałem wiele odkładanych wcześniej planów, ale co najważniejsze pomogłem też wielu innym osobom. Początkowo przyjaciołom i znajomym, a następnie klientom, którzy zdecydowali się skorzystać z moich usług. Od tamtego czasu wciąż czerpię radość z dzielenia się swoją wiedzą i umiejętnościami z innymi. Niektórzy z nich wracają do mnie po jakimś czasie, kiedy napotykają kolejne wyzwanie w swoim życiu prywatnym, czy zawodowym.
Dlaczego coaching działa?
W przypadku każdego z nas powód może być inny, gdybym miał jednak jakoś te przyczyny pogrupować, to powiedziałbym, że:
- Zatrzymuje czas – żyjemy we wciąż przyśpieszającym świecie. W ciągu jednego dnia przetwarzamy tyle informacji, ile nasi pradziadowie w ciągu miesiąca albo i kilku. Jesteśmy dostępni w internecie i połączeni z mediami informacyjnymi praktycznie non stop i prawie w każdym miejscu. Wielu z nas nie kończy swojej pracy wraz z opuszczeniem firmowego budynku ale nadal jest do niej podpiętych poprzez swoje smartfony, skrzynki pocztowe ze zdalnym dostępem i inne nowoczesne rozwiązania. Takie multimedialne i dynamiczne życie może być wciągające i wspaniałe – jeśli mamy dobre dni. Jednocześnie jednak niewiele trzeba, aby coś poszło nie tak, powinęła nam się noga i zawładną nami stres. W takim tempie życia ciężko jest samemu wygospodarować czas na zatrzymanie, refleksję czy też spokojne przemyślenie tematu. Zatem już sam fakt spotkania z coachem daje czas. W czasie spotkania nie zajmiesz się przecież innymi „pilnymi” sprawami, tylko poświęcisz go właśnie na to z czym przyszedłeś. Na spotkaniu coach nie zasypie cię radami z tanich podręczników, nie oceni w kilka sekund i podsunie gotowca z rozwiązaniem. Pierwsze co zrobi, to postara się zrozumieć istotę problemu i z tego powodu zada sporo pytań. Naturalna, życzliwa ciekawość w połączeniu z dociekliwością oraz nieakceptowaniem wymijających odpowiedzi pozwoli Ci w czasie odpowiadania na pytania dobrze przyjrzeć się temu co Ci przeszkadza lub niepokoi. W wielu sytuacjach już tylko ten aspekt coachingowego spotkania pozwala przemyśleć wiele spraw, oddzielić to co jedynie pilne od tego co naprawdę ważne i zastanowić się, czy to co chcemy osiągnąć jest faktycznie tym czego chcemy My, czy jesteśmy jedynie realizatorami czyichś oczekiwań względem nas.
- Porządkuje myślenie – jesteś zalatany, zestresowany starasz się być multizadaniowy. Dobry coach nie da się zasypać stertą nieuporządkowanych myśli bez ładu i składu. Dopyta o kontekst, relacje pomiędzy zdarzeniami, zależności między ludźmi czy też o to, czemu właśnie zacząłeś swoją opowieść od tego problemu. Czy to oznacza, że jest on dla Ciebie najważniejszy? A jeśli nie on, to który powinien być pierwszy… i w ten sposób pozwoli Ci uporządkować chaos w Twojej głowie, a to już pierwszy krok do przejęcia kontroli nad swoim życiem.
- Jest wentylem bezpieczeństwa – niejednokrotnie nie mamy z kim porozmawiać o naszych troskach, zarówno tych prywatnych jak i zawodowych. Nie zawsze chcemy, aby bliscy wiedzieli o naszych problemach. Potrzebujemy czasami z kimś przedyskutować kwestie zawodowe, o których nie możemy rozmawiać ze współpracownikami. Być może mamy pomysł na diametralną zmianę w życiu, o której chcemy porozmawiać z kimś obiektywnym, kogo nie będzie ona bezpośrednio dotyczyć. Może też chodzić o zwykłych strach, obawy czy kompleksy, z którymi chcemy sobie poradzić, ale chcemy aby odbyło się to z zachowaniem dyskrecji i tajemnicy. Coach jest w tej sytuacji świetnym wyborem, z definicji bowiem to o czym rozmawia się w czasie spotkań objęte jest tajemnicą.
- Zapewnia życzliwą, ale mówioną prosto w oczy informację zwrotną – coach zawsze wierzy w klienta i jego możliwości. Wspiera go w drodze do celu. Jednak przy całym wsparciu dzieli się również swoimi wątpliwościami oraz niepewnością, którą może odnajdywać w planach czy działaniach klienta. To ważne, bo w przeciwieństwie do bliskich czy przyjaciół, nie obawia się o tym mówić a dzięki temu klient ma szanse zawczasu przewidzieć pewne sytuacje, przemyśleć je i ewentualnie się na nie przygotować. Coach jest też odpowiednio przygotowany do „wyłapywania” wszelkich zbywających odpowiedzi i nazbyt hurraoptymistycznych założeń, które nie mają racjonalnych podstaw. Kiedy je odkryje, powie Ci o tym.